Wpisy o laserowej korekcji wzroku Lentivu cieszą się sporą popularnością. Dostaję też sporo wiadomości prywatnych z pytaniami na temat zabiegu. Wiem, że kilka osób zapisało się z mojego polecenia na wizytę kwalifikacyjną. Jedna zrezygnowała, bo nie była gotowa i bała się skutków ubocznych zabiegu. Dostaje też wiadomości od osób, które przeszły zabieg i martwiła je mgła na oczach. O tym bardzo mało się mówi, więc cieszę się, że mogłam kogoś uspokoić.
Otrzymuję też pytania jak teraz widzę, jak się zmieniło moje widzenie po dłuższym czasie i czy zrobiłabym zabieg drugi raz. Niedawno miałam wizytę kontrolną rok po laserowej korekcji wzroku Lentivu, więc uznałam, że to doskonały moment na kolejny wpis. Odpowiem na te pytania, a na samym początku przypomnę wcześniejsze posty (kolejność chronologiczna):
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!