Kosmetyki, których zużyłam więcej niż dwa opakowania
W gąszczu pojawiających się co i rusz nowości z horyzontu znikają kosmetyki, które lubiłam na przestrzeni lat. Czasem bywam też przytłoczona tempem pojawiania się nowych produktów, niesamowitymi obietnicami producentów i właśnie wtedy nachodzi mnie myśl o kosmetycznych powrotach.
Przejrzałam denka z ostatnich lat i wyłuskałam kilka kosmetyków, które swego czasu bardzo lubiłam, miło wspominam i poleciłabym swojej koleżance. Starałam się, aby to nie były kosmetyki, które pojawiają się na bieżąco w denkach, a sięgnęłam wstecz nawet 2-3 lata i sprawdziłam czym wtedy się zachwycałam. I postawiłam sobie jeszcze jedno wyzwanie. Miały być to kosmetyki, których zużyłam więcej niż dwa opakowania!