Wiosenne denko

Wiosenne denko

Wiosenne denko

 

Mój ulubiony wpis! Dziś opowiem o kosmetykach, które zużyłam w ciągu ostatnich kilku dobrych tygodni. Będzie sporo kosmetyków do twarzy i paznokci. Sporo kosmetyków naturalnych, ale też drogeryjnych (choć aktualnie półki w drogeriach uginają się od naturalnych produktów). 


Zapraszam na wiosenne denko!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Nawilżający żel myjący A.Florence Skincare Hydrating Gel Cleanser

Nawilżający żel myjący A.Florence Skincare Hydrating Gel Cleanser

Nawilżający żel myjący A.Florence Skincare Hydrating Gel Cleanser

  

Kto ze mną jest tak długo, że pamięta mój bunt na poranne mycie twarzy? Jego głównym powodem było to, że po umyciu moja cera wyglądała gorzej. Była zaczerwieniona, pory wydawały się większe, zmiany trądzikowe były bardziej widoczne. Odkąd jednak zmieniłam pielęgnację i produkty do mycia to porannego mycia podchodzę zupełnie inaczej. W mojej kosmetyczne są obecnie dwa produkty do mycia twarzy. Jednym z nich jest nawilżający żel myjący A.Florence Skincare Hydrating Gel Cleanser i dziś zapraszam Cię na jego recenzję.


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Revitalizing Supreme+ Youth Power Creme Estee Lauder - recenzja

Revitalizing Supreme+ Youth Power Creme Estee Lauder - recenzja

Revitalizing Supreme+ Youth Power Creme Estee Lauder - recenzja

 

Po trzydziestce inaczej patrzę na pielęgnację swojej cery. Upływający czas zaczyna być widoczny w liniach uśmiechu, skóra nie jest już tak jędrna jak kiedyś. Z jednej strony mocno działam antytrądzikowo, ale z drugiej myślę też o działaniu antystarzeniowym. W tej roli w mojej kosmetyczce pojawiła się nowości marki Estee Lauder Revitalizing Supreme+ Youth Power Creme.



Revitalizing Supreme+ Youth Power Creme


Cała seria kosmetyków Revitalizing Supreme+ ma za zadanie przywrócić naturalną jędrność, elastyczność i sprężystość skóry. Ma ona odzyskać młodzieńczy kontur. Szczególnie na policzkach, pomiędzy nosem i ustami, a także na linii szczęki. Wygładzeniu ulegają zmarszczki na szyi. Stosując krem do twarzy często pomijana jest ta część, tak samo jak dekolt i to po nich widać upływający czas. Ja od dłuższego czasu stosuję wieczorną pielęgnację również w tych obszarach.


Krem Revitalizing Supreme+ Youth Power Creme prócz właściwości odmładzających ma dodatkowo odżywić skórę i zapewnić jej 72h nawilżenie.


revitalizing-supreme+-youth-power-creme-estee-lauder-recenzja



Składniki aktywne


W szklanym słoiczku marka Estee Lauder umieściła nie tylko składniki aktywne, ale również swoją autorską technologię, która pomaga dłużej cieszyć się młodo wyglądającą skórą. W kremie Supreme+ Youth Power Creme znajdziesz: 


  • nowy ekstrakt z hibiskusa Exclusive Hibiscus Morning Bloom, którego zadaniem jest zwiększenie kolagenu w skórze,
  • autorski ekstrakt z drzewa moringa, który pobudza skórę do uruchomienia mechanizmów antystarzeniowych i zwalcza wolne rodniki,
  • peptyd acetylo-heksapeptyd-8, ekstrakt z alg i białko serwatkowe, które zwiększą produkcję kolagenu co przekłada się na jędrną, podniesioną i wygładzoną skórę.

revitalizing-supreme+-youth-power-creme-estee-lauder-recenzja



Konsystencja


Cudowna. Z jednej strony jedwabista, ale nie ma w sobie nic z silikonowej bazy pod makijaż. Z drugiej strony tworzy delikatną otoczkę, która sprawia, że czuję, że moja skóra jest zaopiekowana. Revitalizing Supreme+Youth Power Creme Moisturizer wchłania się bardzo szybko i dobrze dogaduje się z minerałami, stąd spokojnie można go stosować pod makijaż. Ja osobiście tego typu kremy stosuję na noc. W wieczornej pielęgnacji skupiam się na kosmetykach bardziej aktywnych i balansuję między działaniem antytrądzikowy, a takim, który przynosi mojej cerze spokój i działa odżywczo. Nie zapominam o zaaplikowaniu kremu na szyję i dekolt. 



Zapach


Krem Estee Lauder Revitalizing Supreme+ Youth Power Creme pachnie dość intensywnie. Dla mnie to jest plus, bo lubię jak kosmetyki dostarczają mi walorów olfaktorycznych. Zapach tego kremu określiłabym jako dorosły i kwiatowy z lekko cytrusową nutą, myślę, że ta kompozycja zapachowa mogłaby zostać zamknięta w jakimś ładnym flakonie. 


revitalizing-supreme+-youth-power-creme-estee-lauder-recenzja


Cena


Revitalizing Supreme+ Youht Power Creme dostępny jest w 3 pojemnościach: 15 ml, 30 ml i 50 ml. Największe opakowanie kosztuje 445 zł, najmniejsze 139 zł.




Podsumowanie


Krem Revitalizing Supreme+Youth Power Creme Moisturizer wpisuje się w plan mojej pielęgnacji zapewniając nawilżenie i otulenie mojej cery przy jednoczesny działaniu antystarzeniowym. Stosuję go głównie na noc, ale dobrze sprawdza się również za dnia, kiedy cera jest lekko podrażniona po retinoidach i potrzebuje ochrony przed czynnikami zewnętrznymi. 


Post powstał przy współpracy z marką Estee Lauder

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!