Która z nas nie marzy o bujnej czuprynie? Na pewno i choć wiem, że moja kitka nigdy nie będzie grubości nadgarstka to chcę, aby włosów było dużo, były lśniące i szybko rosły. Stąd regularnie używam różnego rodzaju produktów, które mają mi w tym pomoc, a w ostatnim czasie jest to Hello New One! wcierka pobudzająca porost włosów Resibo.
Zapraszam na jej recenzję!
Hello New One! wcierka pobudzająca porost włosów Resibo
Przywitaj burzę nowych włosów! Wcierka przyśpiesza ich porost, wzmacnia je od nasady i ogranicza ich wypadanie. Za widoczne efekty odpowiadają bajkalina i kofeina, która dodatkowo stymuluje mikrokrążenie i zmniejsza wydzielanie sebum. Komórki macierzyste z bzu przywracają włosom blask i koją skórę głowy. Szybko zauważysz pierwsze efekty – Twoje włosy będą mocniejsze i grubsze
Składniki aktywne:
- bajkalina
- kiełki soi i pszenicy
- kofeina
- komórki macierzyste z bzu
- HairGrow Mix - autorska kompozycja roślinnych ekstraktów z: neroli, jagód goji, owoców amli i alg Nori
Działanie
Hello New One! wcierka pobudzająca porost włosów Resibo zdecydowanie wywiązuje się ze swoich zadań jak chodzi o pobudzenie włosów do wzrostu. Widzę to szczególnie po odrastającej w mgnieniu oka grzywce. Mam tam też mnóstwo baby hairów, które dodatkowo ją zagęszczają. Zauważyłam też, że w ostatnim czasie wypada mi zdecydowanie mniej włosów, a i na zakolach pojawiło się nieco więcej włosów.
To z czego nie do końca jestem usatysfakcjonowana to ograniczenie przetłuszczania się skóry głowy. Nie zauważyłam, aby widocznie było mniej sebum. Nie mogę też stosować wcierki na świeżo umyte włosy, bo kolejnego dnia wymagają już mycia, a nie jak zwykle drugiego dnia. Zazwyczaj stosuję ją albo wieczorem, gdy kolejnego dnia myję włosy albo tuż przed umyciem na minimum 30 minut. Po jej aplikacji nie występuje uczucie rozgrzania/chłodzenia skóry głowy. Wcierka ma przyjemny, delikatny zapach, a atomizer działa bez zarzutu.
Cena i wydajność
Wcierka kosztuje 69 zł, a w opakowaniu znajduje się 90 ml kosmetyku. Taka ilość wystarczyła mi na kwartał używania co drugi dzień.
Podsumowanie
Czy Hello New One! wcierka pobudzająca porost włosów Resibo działa? Zdecydowanie na mojej głowie jest więcej włosów. Jednak brakuje mi w niej obiecanego ograniczenia przetłuszczania się włosów, bo to mój główny włosowy problem. Na stronie marki przeczytałam wyniki badań, gdzie 100% testerek mówi, że wcierka nawilża skórę głowy i myślę, że najlepiej sprawdzi się na skórach głowy, które właśnie tego szukają w kosmetykach do włosów. No i oczywiście chcą mieć bujną czuprynę.
Materiał reklamowy marki Resibo
Nie mam takiej potrzeby, ale wcierka jest warta zainteresowania. W razie potrzeby będę miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńUuu, u mnie takie produkty są niemal non stop w użyciu!:P
UsuńCoś w sam raz dla mnie 😀
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Ciebie też pojawi się cała masa nowych baby hair!
Usuń