Nie jestem ortodoksyjna jak chodzi o stosowanie kremów przeciwsłonecznych cały rok. W miesiącach zimowych, gdzie moja ekspozycja na słońce jest praktycznie żadna, nie czuję takiej potrzeby. Jednak nie wyobrażam sobie, aby mogło zabraknąć tego kosmetyku w czasie wiosny i lata. Nieprzerwanie, nawet w ciepłych miesiącach, stosuję kosmetyki z kwasami. Ochrona SPF jest dla mnie ważna, aby nie nabawić się dodatkowych przebarwień i poparzeń w czasie przebywania na słońcu, którego po zimie tak bardzo mi brakuje.
Ultralekka emulsja o działaniu przeciwstarzeniowym Mesoestetic mesoprotech light water antiaging veil spf 50+ do cery normalnej i tłustej towarzyszy mi przez ostatnie tygodnie. Zabrałam ją również na swoje krótkie wakacje, gdzie spędzałam bardzo dużo czasu na słońcu i w dzisiejszym wpisie opowiem jak mi się jej używa.
Ultralekka emulsja o działaniu przeciwstarzeniowym Mesoestetic mesoprotech light water antiaging veil SPF 50+ do cery normalnej i mieszanej
Formuła tego kosmetyku jest niezwykle lekka i dedykowana jest cerze normalnej i mieszanej. Produkt zapewnia bardzo wysoką ochronę przeciwsłoneczną SPF50+ za sprawą wyjątkowej kombinacji filtrów chemicznych i fizycznym o szerokim spektrum działania przeciw promieniowaniu UVA, UVB, światłu niebieskiemu i podczerwieni. Dodatkowo kosmetyk chroni włókna kolagenowe, które zapewniają młody wygląd skóry. Za sprawą kwasu hialuronowego i krzemu w skórze utrzymany jest odpowiedni poziom nawilżenia i jędrności skóry. Emulsja jest wodoodporna.
Składniki aktywne:
- kwas hialuronowy
- collagen pro-47
- mesoprotech® complex
- krzem organiczny
Ultralekka emulsja o działaniu przeciwstarzeniowym Mesoestetic mesoprotech light water antiaging veil spf 50+ do cery normalnej i mieszanej ma naprawdę bardzo lekką konsystencję. Przed aplikacją konieczne jest wstrząśniecie opakowanie. Kosmetyk jest lejący i po pierwszym użyciu byłam zaskoczona, że na twarzy jest taki świetlisty. Wystarczyło jednak kilka chwil, aby wchłoną się niemal całkowicie i był niewidoczny. Na twarzy tworzy bardzo delikatny woal, który nie przeszkadza i jest wyczuwalny dopiero przy dotknięciu skóry, ale w ciągu godziny znika całkowicie. Nie nakładam żadnego dodatkowego już kosmetyku podczas porannej pielęgnacji, bo kosmetyk zapewnia komfort skórze. Emulsja nie bieli - po roztarciu nie ma żadnego białego nalotu. Bardzo delikatnie pachnie podczas nakładania, a potem zapach się ulatnia. Pięknie współpracuje z minerałami. Do 25 stopni Celsjusza nie poci się na twarzy i bardzo ładnie wygląda, nawet dokładany w ciągu dnia.
Emulsję stosowałam również na krótkich włoskich wakacjach i faktycznie dawał radę podczas plażowania. Skąd wiem? Ano dlatego, że niedokładność to moje drugie imię i nie posmarowałam całego dekoltu (to dla mnie przedłużenie twarzy). W miejscach, gdzie nie zaaplikowałam kremu skóra była czerwona, rzekłabym nawet, że lekko poparzona. Na twarzy moje przebarwienia nie powiększyły się. Ba, te po świeżych zmianach trądzikowych wyraźnie się zmniejszyły.
Ultralekka emulsja o działaniu przeciwstarzeniowym Mesoestetic mesoprotech light water antiaging veil SPF 50+ do cery normalnej i mieszanej nie zapycha, ale kluczem jest dwuetapowe mycie i latem częściej sięgam po oczyszczające maseczki. W ciepłych miesiącach cera szybciej mi się zanieczyszcza. Jest to kwestia nawet nie samego filtra, ale też większej potliwości skóry i spędzania więcej czasu na zewnątrz. Emulsja nie podrażnia moich oczu, acz do tej pory zrobił to tylko jeden filtr azjatycki.
Podsumowanie
Czy ultralekka emulsja Mesoestetic mesoprotech light water antiaging veil spf 50+ do cery normalnej i mieszanej zdetronizowała mój ulubiony kosmetyk w tej kategorii jakim jest emulsja rozświetlająca SPF50 Azelac Ru SESDERMA? Oba kosmetyki na pewno mają świetną formułę. Naprawdę lekką i dobrze się noszą na twarzy. Emulsja Mesoestetic nie zawiera rozświetlających drobinek i tu jest jej wielki plus. To czego jej brakuje, aby zdetronizować Sesdermę to zawartość kwasów, dzięki którym moja cera wygląda lepiej. Nie, że przy stosowaniu Mesoestetic wygląda gorzej, bo wygląda bardzo dobrze, ale Sesderma stawia tę kropkę nad i w pielęgnacji trądzikowej skóry. Niemniej ultralekka emulsja Mesoestetic mesoprotech light water antiaging veil spf 50+ do cery normalnej i mieszanej ma u mnie drugie miejsce na podium w kategorii kremów przeciwsłonecznych.
Mam wiele SPFów, które mi służą i regularnie uzupełniam ich zapasy, ale jeszcze nie trafiłam na taki, który trafiłby idealnie w moje wymagania :( Może warto tego spróbować - jeżeli jest ultralekki, może moja tłusta skóra go polubi :)
OdpowiedzUsuńJa mam cerę "normalną", nie mam problemu z przetłuszczaniem i ten krem super wpisuje się w moje potrzeby, bo jest lekki na twarzy i go nie czuć. Z tego powodu wybieram też filtry chemiczne, a nie tylko fizyczne, które są wyczuwalne na twarzy
Usuń