Kosmetyki z kwasami dla cery trądzikowej po 30 roku życia
Intensywne serum niwelujące niedoskonałości Dermaquest Advanced DermaClear
Zacznę od dwóch kosmetyków, które już pokazywałam na blogu. Pierwszy to serum, które stosuję regularnie 2-3 w tygodniu. Pisałam o nim na początku roku, a w kosmetyczce mam od prawie roku. Po tak długim używaniu tego kosmetyku mogę stwierdzić, że latem moja cera reaguje na nie jeszcze lepiej! Zimą była jednak wrażliwsza przez ogrzewania i czasem kosmetyk mnie piekł na twarzy. Obecnie moja skóra jest mniej wrażliwa i za każdym razem, gdy nałożę intensywne serum niwelujące niedoskonałości Dermaquest Advanced DermaClear (recenzja) wygląda jeszcze lepiej. Jest jaśniejsza i ujednolicona, pory ściągnięte. Jest to produkt, który jest rekomendowany po zakończonym leczeniu farmakologicznym. I absolutnie się z tym zgadzam. Jeżeli masz cerę, która posiada zaognioną fazę trądziku nie jest to produkt dla Ciebie. Kosmetyk ma również działanie przeciwstarzeniowe.
Składniki aktywne: kwas salicylowy, glikolowy, azelainowy, mlekowy, niacynamid, ester retinolu
Link do produktu: intensywne serum niwelujące niedoskonałości Dermaquest Advanced DermaClear
Dwufunkcyjny peeling oczyszczający Medik8 Pore Refining Scrub
Tu również przypomnienie o produkcie, o którym już pisałam na blogu zarówno w osobnej recenzji jak i wspomniałam o nim w ostatnich ulubieńcach. Dwufunkcyjny peeling oczyszczający Medik8 Pore Refining Scrub łączy w sobie moją ukochaną białą glinkę, kwasy i drobinki złuszczające. Po jednym użyciu cera jest niesamowicie gładka, oczyszczona i nie mam potrzeby nakładania po nim niczego nawilżającego.
Składniki aktywne: kwas migdałowy, salicylowy, niacynamid, glinka biała
Link do produktu: dwufunkcyjny peeling oczyszczający Medik8 Pore Refining Scrub
Płatki terapeutyczne z kwasem azelainowym Dermomedica Azelaic Pads
To mój pierwszy kosmetyk w formie płatków. Zaskoczyło mnie to, że w kartoniku znajduje się opakowanie z płatkami i buteleczka z płynem, który należy samodzielnie wlać do opakowania. Myślałam, że będą już nasączone, ale to taki trudny szczegół. Z rzeczy ważnych: formuła kosmetyku oparta jest na alkoholu.
Płatki terapeutyczne z kwasem azelainowym Dermomedica Azelaic Pads są intensywne w działaniu i zależności od skóry producent zaleca różną częstotliwość stosowania. Sama stosuję je na twarzy sporadycznie. Zazwyczaj wtedy kiedy mam nieco bardziej zanieczyszczoną twarz, a nie chcę mi się nakładać maski czy robić peelingu. Za sprawą pocierania wacikiem twarz jest od razu niesamowicie gładka. Po kilku chwilach pory są lekko obkurczone, a dzięki zawartości olejków eterycznych mam uczucie niesamowitej świeżości. Częściej płatki stosuje na plecach, gdzie skóra jest mniej wrażliwa. Gdy pojawiają mi się wypryski na plecach to ostateczny sygnał dla mnie, że muszę odstawić chipsy i ciasteczka. Płatki dobrze radzą sobie z przebarwieniami po rozdrapanych zmianach.
Składniki aktywne: kwas azelainowy, ekstrakt z arniki, ekstrakt z ogórka, olejek eteryczny z lawendy i rozmarynu
Link do produktu: płatki terapeutyczne z kwasem azelainowym Dermomedica Azelaic Pads
Punktowy żel redukujący zmiany trądzikowej Hydropeptide Spot Correction Treatment
To kosmetyk na gorsze dni, który należy stosować bezpośrednio na zmiany, maksymalnie trzy razy w ciągu dnia. Ja sięgam po ten preparat, gdy moja twarz zaczyna się buntować na skutek za dużej ilości złego jedzenia i stresu. Gdy zjem sobie paczkę chipsów raz na tydzień nawet dwie to serum Dermaquest, o którym już wpominałam trzyma twarz w ryzach. Jednak kiedy paczka chipsów wleci jednego dnia, potem drugiego dnia czekolada, a trzeciego poprawię zupką chińską no to moja skóra się buntuje i wrażam właśnie ten kosmetyk.
Link do produktu: punktowy żel redukujący zmiany trądzikowej Hydropeptide Spot Correction Treatment
Podsumowanie
Kosmetyki z kwasami są stałym elementem mojej kosmetyczki. Oczywiście nie stosuję ich wszystkich naraz. Gdy wieczorem robię peeling lub stosują płatki złuszczające na twarz nie nakładam już serum z kwasami. Taka samo, gdy stosuję serum 2 dni pod rząd to trzeciego dnia robię sobie przerwę i nie robię też w tym czasie peelingu. Balans i obserwacja skóry to przepis na zadbaną cerę.
Nie mam problemów z trądzikiem, ale polecę dalej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJa również nie mam takich problemów, ale lubię kosmetyki z kwasami 😀
OdpowiedzUsuńKwasy są bardzo wszechstronne w swoim działaniu:)
Usuń