Nie przepuszczałam, że produkt typu mleczko do demakijażu będzie stałym bywalcem mojej łazienki. Obecnie nie wyobrażam sobie swojej kosmetyczki bez tego produktu. Aktualnie w użyciu mam kaszmirowe mleczko HydroPeptide Cashmere Cleanse Facial Rose Milk, a poprzednio używałam:
Jeżeli jesteś ciekawa jak sprawdza się nowy produkt w akcji to zapraszam do czytania dalej.
Kaszmirowe mleczko HydroPeptide Cashmere Cleanse Facial Rose Milk
Kosmetyk przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry, w szczególności wrażliwej, naczyniowej i po zabiegach dermatologicznych. Jego zadaniem jest oczyszczenie skóry ze wszelkich zanieczyszczeń bez naruszenia bariery hydrolipidowej.
Składniki aktywne:
- nawilżające hydrolizowane proteiny mleka
- kojąca woda różana
- antyoksydacyjny ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej
- kojący aloes
Skład: Water, Isopropyl Palmitate, Helianthus Annuus (Sunflower)
Seed Oil, Isohexadecane, Glycerin, Butylene Glycol, Pentylene Glycol,
Polyglyceryl-6 Distearate, Hydroxyacetophenone, Steareth-2, Steareth-21,
Xanthan Gum, Citronellol, Jojoba Esters, Geraniol, Benzyl Alcohol, Allantoin,
Hydrolyzed Milk Protein, Cetyl Alcohol, Polyglyceryl-3 Beeswax, Bisabolol, Rosa
Damascena Flower Water, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Citral, Fragrance,
Linalool, Centella Asiatica Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Phenoxyethanol,
Sodium Hyaluronate, Glycolipids, Soybean Phytosterols
Moja opinia
Kaszmirowe mleczko HydroPeptide Cashmere Cleanse Facial Rose Milk traktuję w sposób dwojaki. Albo do porannego mycia, albo jako drugi krok podczas wieczornego oczyszczania twarzy. W obu tych przypadkach jestem bardzo zadowolona. Nie ściąga, ani nie wysusza twarzy, a skutecznie pozbywa się zanieczyszczeń. Zarówno podkładu czy kremu SPF. Nie jestem fanką używania mleczka do zmywania makijażu oczu, bo zdarzyło mi się kilka razy zrobić mgłę na oczach podczas spłukiwania produktu z twarzy.
Producent mówi o dwóch sposobach użycia. Można nałożyć mleczko na płatek kosmetyczny i przetrzeć nim twarz (ale to zdecydowanie nie sposób dla cer wrażliwych). Można również nałożyć mleczko na zwilżone dłonie i masować nimi twarz. Ja zachęcam do jeszcze trzeciego sposobu: zaaplikować na suche dłonie, masować i dopiero po chwili zmyć wodą.
Z rzeczy ważnych: na mój nos prawnie nie wyczuwa żadnego zapachu.
Podsumowanie
Kaszmirowe mleczko HydroPeptide Cashmere Cleanse Facial Rose Milk okazał się bardzo fajnym produktem do mycia twarzy. Mimo że jest dedykowany cerze wrażliwej i naczyniowej to moja kapryśna trądzikowa cera się z nim również bardzo polubiła.
Wpis stanowi materiał reklamowy sklepu 4skin. To miejsce, gdzie kupisz wiele profesjonalnych kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ciała oraz włosów, a także makijażu.
Bardzo ciekawe to mleczko, szkoda że nie wyczuwa się zapachu :)
OdpowiedzUsuńTo plus albo minus w zależności od preferencji:D
UsuńPierwszy raz słyszę o tej marce 😀
OdpowiedzUsuńMiałam jeszcze od nich krem pod oczy, ale masz racje, marka mało znana;)
Usuń