Kiedyś zastanawiałam się czy denka nie robić raz na kwartał, a teraz coraz częściej zastanawiam się czy nie robić co miesiąc. Głownie wynika to z tego, że już od prawie roku włosy muszę myć codziennie i szampony zużywam w ilości hurtowej. Zaczęłam też od jakiegoś czasu grupować kategoriami i niektóre puste opakowania czekają kilka miesięcy na pokazanie. Nie wiem czy to sensowne, ale zaspokaja to mój perfekcjonizm.
Zapraszam denko, w którym dużo produktów do twarzy i włosów.
BRACIA MYDLARZE: hydrolaty i glinki
Ten zestaw służył mi do robienia domowej maseczki. Mieszałam glinkę białą albo morelową z hydrolatem. Dzięki temu maska nie wysychała w dwie sekundy. Nie zauważyłam większej różnicy miedzy różnymi wariantami hydrolatów, tak samo jak miedzy glinkami, obie jednak były bardzo czyste i nie pachniały błotem. Bardzo miło wspominam. O tych i innych kosmetykach Braci Mydlarzy pisałam w tym poście.
4SKIN: pianka Cosmedix, żel Medik8 i mleczko Hydropepide
Trzy kosmetyki do mycia twarzy ze sklepu 4skin, z którym mam stałą współpracę. Każdy z tych produktów ma podlinkowaną recenzję. Mleczko do demakijażu Hydropeptide stosowałam do mycia porannego i drugiego etapu wieczorem. Żel do mycia z kwasami Medik8 był bardzo wydajny. Pianka Cosmedix była delikatna, a w składzie miała m.in. kwas salicylowy.
MASECZKI FOREO UFO: bułgarska róża i zielona herbata
W tym roku mam współpracę z marką FOREO na Instagramie i między innymi niedawno promowałam maseczki do urządzenia UFO. Moja trądzikowa cera bardzo lubi maskę Bulgarian Rose Foreo - idealnie nawilża, ale nie zostawia żadnego filmu. Maska Green Tea Foreo nieco mniej nawilża, ale również bardzo lubię. Zużyłam po 3 sztuki, a drugie 3 dostała moja siostra.
MYCIE TWARZY: gąbki konjac i oczyszczający olejek w żelu do twarzy Jowae
GARNIER: Fructis kojący szampon przeciwłupieżowy
Jedyny szampon, który w ostatnim roku nie robi mi krzywdy na skórze głowy, plecach i twarzy. Ostatnio nie widzę go w Rossamnnie, ale jest w super marketach. Mam nadzieję, że to chwilowe zawirowania, bo nie wiem co zrobię jak mi go wycofają. Trzecie opakowanie nie zmieściło się na zdjęciu, a czwarte jest już w połowie puste.
ODŻYWKI DO WŁOSÓW: Full Resis L'Oreal Elseve i Auqa Light Pantene
Niedawno w końcu wykończyłam wszystkie odżywki, które miałam w ramach współprac i zapragnęłam czegoś z drogerii. Padło na Full Resist L'Oreal Elseve i Auqa Light Pantene. Obie były przeciętne same w sobie i potrzebowały podkładu z oleju przed myciem. Inaczej moje włosy się puszyły i były takie sobie. Nie wrócę do nich.
super denko ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚwietne denko 😀
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń