DENKO NA KONIEC WAKACJI: kosmetyki z kwasem salicylowym, naturalne produkty do kąpieli i lakier do paznokci

 

Powoli zaczynam mieścić się z pustymi opakowaniami po kosmetykach w jednym małym koszyczku. W dzisiejszym denku pokażę kilka kosmetyków z kwasem salicylowym, naturalne produkty Braci Mydlarzy i lakier do paznokci, a także kilka innych. 

Zapraszam na denko na koniec wakacji.

PIXI: seria kosmetyków Clarity z kwasem salicylowym

Te kosmetyki dostałam w paczce od marki. Clarity Lotion Pixi zużyłam na spółę z siostrą. Był lekki, niby dobrze się wchłaniał, ale na mnie zostawiał jakąś lepką warstwę. Moja siostra była z niego bardzo zachwycona, ale ona ma mniej problematyczną skórę. Clarity Cleanser Pixi był dość intensywny w działaniu i stosowałam sporadycznie. Clarity Concentrate Pixi wspominam najlepiej, choć było również lepkie. 

BRACIA MYDLARZE: szoty do kąpieli i mydło w kostce

Kolejne denko i kolejne kosmetyki Braci Mydlarzy. Ostatnio w denku pokazywałam część produktów do ciała (peeling i dezodoranty). Szoty do kąpieli pięknie pachniały, najbardziej mi się podobał deszczowy las. Mydło w kostce Ciepła Letnia noc zużyłam z przyjemnością, bo pięknie pachniało. Ogólnie Bracia Mydlarze potrafią w zapachy.  O wszystkich kosmetykach Braci Mydlarzy jakie miałam możesz przeczytać tutaj. 

4SKIN: balsam do ciała i krem do stóp Ido Lab

Święto lasu! Zużyłam dwa kremowe kosmetyki do ciała. Nie jestem fanką smarowania ciała, robię to tylko dlatego, że mam suchą skórę i muszę. Wygładzający balsam antycellulitowy IDO LAB ładnie pachniał, szybko się wchłaniał i byłam zadowolona z działania, choć jak cellulit był tak jest. Review 2 aktywny krem do stóp Ido Lab urzekł mnie swoim opakowaniem w pompce. Recenzje tych produktów możesz przeczytać tutaj.

ANWEN: ziołowa wcierka rozgrzewająca Grow us Tender

Uwielbiam ten produkt od dnia premiery i zużywam butelkę za butelką. Używana regularnie przedłuża świeżość włosów o jakieś pół dnia, mam dużo baby hairów i ogólnie kitek jest grubszy. Kolejna butelka w użyciu i jedna w zapasie. Swoją drogą teraz zobaczyłam, że zmieniała nazwę, wcześnie było to Grow me Tender. Na szczęście działa również dobrze. Pisałam o niej w poście 5 trików, które sprawiają, że mniej przetłuszczają mi się włosy.

PAZNOKCIE: lakier i top Essie oraz zmywacz Isana

Zużyłam kolejną butelkę lakier do paznokciu Essie rainwear don't care. Piękny, ciepły beż. Póki co nie kupię ponownie, bo i tak lekko odbarwiał mi paznokcie, a moim nr jeden wśród nudziaków jest Sand Topez. Postaram się też we wrześniu pokazać swoją kolekcję lakierów do paznokci. Top Essie good to go jest świetny, pięknie nabłyszcza paznokcie. Kolejna butelka w użyciu. Tak samo jak kolejna butelka zmywacza do paznokci Isana. Najlepszy i nie kupuję innych. 

Jak Ci idzie zużywanie kosmetyków?